Pozwoli³em sobie na ma³e sprawozdanie z imprezy, s³owne, niestety fotograf wystraszy³ siê nadmiernych opadów ¶niegu z deszczem.
10;10
Przybyli¶my na miejsce zbiórki, wyszepejowali¶my siê, nie zapominaj±c przywitaæ siê z kolegami z "s±siedztwa". 11;10
Finalnie dosz³o do odprawy, wiele siê z niej nie dowiedzieli¶my, wadliwo¶æ megafonów. 11;30
Dotarli¶my do ma³ego fortu, wypakowali¶my szpej i przygotowali¶my siê do walki. W pocz±tkowej fazie obrali¶my taktykê defensywn± pozostaj±c w forcie i czekaj±c na rozwój sytuacji . Po nied³ugim czasie uznali¶my ¿e czas wyruszyæ w poszukiwaniu przeciwnika i wesprzeæ naszych sojuszników. 12;00 (oko³o)
Nast±pi³ pierwszy kontakt, na szczê¶cie byli to nasi którzy obstawili las w centrum pola rozgrywki i oczekiwali na przeciwnika, flankowali¶my nastêpnie z prawej posuwaj±c siê wzd³u¿ lasu. Napotkali¶my oddzia³ wroga, który po ma³o zaciek³ej wymianie ognia na skraju lasu wycofa³ siê, posuwaj±c siê dalej zlikwidowali¶my oko³o 3 osób zajmuj±c dogodne pozycje z widokiem na fort i stra¿nice wroga. Poprzestali¶my na tej zdobyczy ze wzglêdu na zbyt ma³e si³y na dalsz± ofensywê. 12;30
Wróg przebi³ siê przez nasz± skromn± 3 osobow± obronê, oraz zaj±³ zdobyty teren. Wycofali¶my siê wówczas ju¿ 2 raz na respa. 13;00 (oko³o)
Posuwaj±c siê skrajem lasu ponownie operowali¶my w starej okolicy. Str±caj±c kilku wrogów. Podeszli¶my wraz z naszymi sojusznikami pod nasz± star± zdobycz ( las - samosiewka), wraz z Kolegami z Hussars(Janusz i Remagen) uda³o siê nam szybkim i zdecydowanym atakiem zdobyæ stra¿nicê wroga, która dawa³a du¿± przewagê taktyczn±. Wycofali¶my siê w celu zrespienia do HQ. 14;00
Uzupe³nili¶my ammo, nowe batki i ruszyli¶my w bój, dotarli¶my do sztabek z³ota i obstawili¶my teren. Nastêpnie przemie¶cili¶my siê na "samosiewkê" do³±czaj±c do sporego oddzia³u, z prawej flanki ponownie szturmuj±c stra¿nicê, po nied³ugim czasie pad³a naszym ³upem. 14;30
walki trwa³y dalej z ró¿nym skutkiem skupiaj±c siê g³ównie na obronie tego co ju¿ zdobyli¶my. Wrócili¶my do HQ gdzie odpoczywaj±c podsumowali¶my strzelankê popijaj±c herbatk±. Nied³ugo po 15.20 nast±pi³o og³oszenie wyników, wybrali¶my w stosunku 3;2 , w tym tylko naszej stronie uda³o siê 1x ustrzeliæ genera³a.
Podsumowuj±c strzelanka nale¿y do udanych mimo pogody i mniejszej ni¿ oczekiwali¶my frekwencji, stanowi³a mi³± odskocznie od ma³ych lokalnych spotkaæ i da³a nam okazjê do przeæwiczenia w praktyce æwiczonej na wielu spotkaniach taktyki.