Jak w tytule zapraszam do dyskusji, nowy polski projekt czołgu, dość nowatorsko wyglądający ( za sprawą pancerza w technologii Stealth), nietrudno się domyślić że zawiera wszystkie możliwe nowinki techniczne:
-Pancerz w technologii stealth, dodatkowo modularny
-modularna wieża
-smoothbore Cannon(armata gładkolufowa) 120mm Nato
-automatyczny system przeładowania armaty
-active protection system lunchers( system obrony pojazdu przed pociskami przeciwnika)
-aktywne czujniki radarowe
-ostrzeganie przed namierzeniem laserowym pojazdu
-wizjery panoramiczne noc/dzień ( więc różności w formie noktowizorów)
-panoramiczny system obserwacji wokół pojazdu
-zasięg operacyjny armaty od -10 do +20 stopni (w poziomie, możliwość obniżenia i podniesienia armaty w stosunku do osi pojazdu)
-kamuflaż termalny
To co się rzuca od razu to ich akcent
Jeżeli chodzi o sam czołg to wygląda interesująco, a wyposażenie chyba praktycznie z najwyższej półki
Czekam tylko na relację jak sprawdził się w boju
Z tego co słyszałem to nie jest jeszcze to prototyp sprawny bojowo, czekają min. na ostateczny werdykt jaki silnik wybrać (Wojskowi chcą mieć jeden uniwersalny silnik do czołgów i innych pojazdów bojowych i stąd problem).
Jak sama nazwa wskazuje, to jest Koncept, czyli dopiero pomysł. Tak na prawdę jest może z 2% że takie "coś" wejdzie do nas do uzbrojenia. To jest tylko wizja, na to czego nam jest potrzeba i jak to może mniej więcej wyglądać. Moim zdaniem sam pomysł ok i w ogóle, ale jak dla mnie na czołg średni jest to za duże i za mocno uzbrojone - to jest nie wiele mniejsze od naszego PT91, więc średnio się zgadza z koncepcją "małego" czołgu. Ale to jest tylko moje zdanie. Prawdą jest to, że brakuje nam lekkiego pojazdu pomiędzy KTO "Rosomak" i czołgami pokroju Leopardów, T72 i PT. BWP'y to inna klasa, ale potrzeba nam właśnie czegoś takiego, tylko na współczesne, nowoczesne pole walki. Nie potrzebny nam kolejny cosiek, który jest w uj wysoki z dużą armatą. Potrzeba nam małych, zwinnych, szybkich pojazdów z 3-4 osobowa załogą i działem ok 80mm. Żeby to wszystko było małe, zwinne, tanie i z wystarczającą siłą ognia, ale nie aż tak wielką jak 120mm. Takie przynajmniej jest moje zdanie. Technologia Stealth? Na uj to czołgom? Rozumem samolotom, co łatwo je znaleźć na niebie, ale radary na ziemi czołgów raczej nie wykrywają. Co najwyżej tak tylko może być namierzany cel... ale już wojen konwencjonalnych nie będzie, xxx tonowe czołgi z xxxx mm działami nam nie są potrzebne, bo do czego? Do niszczenia lepianek kozojadów na bliskim wschodzie? Teraz walka jest bardzo szybka i ważniejsza od grubości pancerza i wielkości armaty jest mobilność i prędkość.
Jednak to co zostanie stworzone i wybrane nie zależy od nas i możemy sobie tylko gdybać, oraz spekulować co z tego wyjdzie.
"Gdy już przystroimy karabin niczym choinkę świąteczną, możemy ruszać w bój, gdyż na polu walki ASG lans, szpan i respekt to podstawa." - przeczytane gdzieś na forum WMASG
Mi np podoba się koncepcja małego , opancerzonego i dobrze uzbrojonego pojazdu Wszystkie wojny wiecznie nie będą się toczyć na bliskim wschodzie, nie znamy dnia ani godziny gdy jakiejś nacji coś do głowy strzeli i będziemy mieli pod europą wojnę albo w podobnym klimacie. Aczkolwiek zą technologią stealth to jeszcze nie, to jeszcze nie epoka na to